Canada Study Tour and Advanced Leadership Program (5th edition)
4th Nov. – 21th Nov. 2022
Piątego listopada późnym wieczorem nasza grupa dotarła na lotnisko w Toronto, w Kanadzie. Już nazajutrz zjedliśmy pyszne śniadanie wraz z kanadyjskimi naleśnikami oraz tostami francuskimi. Niektórzy nawet spróbowali po raz pierwszy syropu klonowego! Tego samego dnia udaliśmy się znowu na lotnisko i stamtad ruszlismy w drogę na konferencje OSLC nad Niagara. (...) Po szybkim obiedzie w jednej z lokalnych restauracji, gdzie posililiśmy tradycyjnym kanadyjskim daniem – putinem - udaliśmy się na OSCL (Ontario Student Leadership Conference). (...)
Konferencja zaczęła się ogromną imprezą, gdzie zarówno uczestnicy jak i nauczyciele krzyczeli i tańczyli czekając na rozpoczęcie właściwej konferencji. Na początku nie wiedzieliśmy jak się zachować - dla nas był to spory szok kulturowy, bo spodziewaliśmy się formalnego i cichego spotkania (...). Jednak po kilku chwilach sami zaczęliśmy tańczyć i wraz z resztą uczestników imprezowaliśmy przed konferencją. Ale to właśnie same konferencje wywołały u nas jeszcze większy zachwyt - główny prowadzący, Stu Saunders, przywołał całą historię już ponad 40-letniego programu OSLC oraz wytłumaczył czym jest przywództwo w oczach Kanadyjczyków. Powiedział, że w Kanadzie bycie liderem to popychanie innych do przodu, aby mogli przesunąć swoje granice i mogli zostać najlepszą możliwą wersją siebie, a nie stawianie siebie na pierwszym miejscu. Jednemu z członków naszej grupy, Kacprowi, szczególnie mocno zapadł w pamięć jeden z cytatów Stu: Są tylko proste, a nie „małe” gesty. Co oznacza, że nawet coś tak pozornie nieznaczącego jak przywitanie się z kolegą z klasy może być czymś wielkim dla takiej osoby. Po wprowadzeniu od Stu udaliśmy się następnie na warsztaty zaarażowany przez wielu ekspertów z różnych dziedzin – część naszej grupy udała się do Sarah Wells, sportsmenki specjalizującej się w biegach przez płotki, która opowiadała o swoich porażkach w karierze i przez ich pryzmat starała się przekazać wartość nie poddawania się. W czasie OSLC mieliśmy także okazję uczestniczyć w dyskotece, podczas której bawiliśmy się razem z młodzieżą kanadyjską i zawieraliśmy z nią znajomości. Po odwiedzeniu Niagara Falls w nocy niestety następnego dnia musieliśmy wyjechać.
Po pożegnaniu się z naszymi nowymi znajomymi z OSLC, udaliśmy się do York University, gdzie spotkaliśmy się z tamtejszymi profesorami, spróbowaliśmy studenckiej kuchni i zwiedziliśmy campus. Tego samego dnia byliśmy także w najwyższym punkcie obu Ameryk – CN Tower, gdzie mogliśmy obejrzeć panoramę całego Toronto. Potem popłynęliśmy promem na Toronto Island, gdzie na plaży urządziliśmy sesję zdjęciową. Następnego dnia ruszyliśmy w kierunku Durham Collage i Onatrio University, gdzie zwiedziliśmy kilka wydziałów, jak np. wydział biologiczny I wydział tworzenia gier komputerowych, a nawet wzięliśmy udział w jednej z lekcji o sposobach akademickiego cytowania! A po tej wyczerpującej wycieczce mieliśmy przyjemność zjeść kolację z profesor Helen Bajorek-MacDonalnd i Jean Micheal Komarnicki, osobistościami z polskimi i ukraińskimi korzeniami, z którymi przeprowadziliśmy bardzo ciekawe rozmowy.
Następnego dnia musieliśmy wstać o czwartej rano, bo musieliśmy przedostać się do Vancouver, miasta po drugiej stronie Kanady. Po dwóch lotach i wielu przygodach zostaliśmy ugoszczeni w letnim domku kanadyjskiej rodziny. Sheldon Saywell oraz Melissa Hoffort, ale także ich dzieci, Lina oraz Nash, okazali nam wiele gościnności i ciepła w trakcie kilku następnych dni, które z nimi spędziliśmy. U nich w domu mieliśmy okazję skosztować bardzo bogatej kuchni, od meksykańskiej po tajską. Nasze dni spędzaliśmy na zwiedzaniu okolicznych miejscowości i miejsc powiązanych z rdzennymi mieszkańcami, rozmawianiu z sąsiadami Melissy i Sheldona, pływaniu kajakami i motorówkami po jeziorze, ale znaleźliśmy też chwilę na zorganizowanie wieczoru filmowego.
Niestety, nasz czas z rodziną dobiegł końca i po poruszającym pożegnaniu udaliśmy się do Sook, gdzie zamieszkaliśmy sami w tradycyjnym, przestrzennym, kanadyjskim domku. W poniedzialek 14 listopada udało nam się odbyć szkolenie o byciu liderem z Young Leaders.Com, ktory jest glownym organizatorem Canada Study Tour w Kanadzie na University of Victoria. Resztę dni w Vanouver spędziliśmy na integracji oraz zwiedzaniu okolicznych lasów i plaż. Nazajutrz opuściliśmy nasz tymczasowy domek, z którym zdążyliśmy się już zżyć i stworzyć wiele ciepłych wspomnień i pojechaliśmy w stronę lotniska, aby trafić ostatecznie z powrotem tam, gdzie wszystko się zaczęło – do Toronto.
Po naszej ostatniej nocy zwiedziliśmy to miasto i z ciężkim sercem, ale także uśmiechniętymi twarzami usiedliśmy na naszych miejscach w samolocie powrotnym do Polski. Ten cały wyjazd do Kanady wszyscy wspólnie uważamy za jedno z najbardziej niepowtarzalnych i zmieniających doświadczeń, jakie którekolwiek z nas do tej pory miało. Poznaliśmy zupełnie nowy świat, nowych ludzi, przyjaciół, niektórzy nawet sympatie, ale poznaliśmy też bardziej sami siebie. W Kanadzie odkrywalismy wszyscy w sobie prawdziwych liderów, takich, którzy zasługują na swój tytuł nie przez swoje pozycje i stanowiska, ale przez swoje czyny i nastawienia. Nauczyliśmy się tutaj bardzo wiele i Kanada nas trwale zmieniła. Zamierzamy tą zmianę przekazać dalej, podczas naszej codzienności w Polsce. Cały świat musi się dowiedzieć, co to znaczy być prawdziwym liderem i my dopilnujemy, aby tak się stało.
Autor tekstu: Kacper Warda
Canada Study Tour in Nov. 2022 - Niagara Falls interview at OSLC 44
Kacper Warda (CST Nov 22)
Speaking About Canada Study Tour Experience
Międzynarodowe Liceum Ogólnokształcące Paderewski